.

.
Beatriz

piątek, 31 października 2014

Kryształowy lariat

Efektem wielogodzinnej,a nawet kilkudniowej pracy jest naszyjnik o długości 90 cm oraz podwójna bransoletka z toho 11/0 silver-lined crystal.     
                       

czwartek, 30 października 2014

Gąsieniczka (caterpilar)

Bardzo ciekawiło mnie tzw. gąsieniczki. Żeby nie iść na łatwiznę i nie korzystać z gotowych schematów, zaopatrzyłam się w program DB-BEAD, którego działania na początku pojąć nie mogłam. Próbowałam, tworzyłam, szydełkowałam, prułam i tak w kółko... No i udało się!

Kulki koralikowe

Po opanowaniu sznurów koralikowo-szydełkowych przyszedł czas na coś nowego. I tak powstały pierwsze kulki koralikowe czyli beaded balls. Oplatając kule kierowałam się głównie intuicją (co niestety widać), ale jak mawiają - praktyka czyni mistrza.

środa, 29 października 2014

Swarovski i złoto

Otrzymałam zadane specjalne -  bransoletka z toho 11/0 permanent finish - galvanized starlight oraz 6-cio mm kryształków Swarovski green topaz. Trudność w tamtym czasie polegała na tym, że musiałam w miarę równo rozmieścić 4 kryształki na całej długości bransoletki. Patrząc na to "zadanie specjalne" dziś śmieję się. No ale przecież każdy kiedyś zaczynał... Całość wykończona pozłacanymi elementami. A oto efekty 

Pierwsze bransoletki


Od powstania pierwszej bransoletki minął ponad rok, w tzw. międzyczasie zdążyłam się wiele nauczyć i przede wszystkim poznać koraliki Toho, z których powstaje większość moich prac i bez których koralikowania sobie nie wyobrażam. Muszę też wspomnieć, że bez zrozumiałych i przejrzystych kursów weraph nie byłoby tego bloga i biżuterii.  
Przedstawie kilka bransoletek, które wykonałam na początku swojej przygody z koralikami.

Początki...


Początki koralikowania do łatwych nie należały. W pocie czoła koraliki nawlekałam i liczyłam, aż doczekałam się chwili, kiedy to spod szydełka wyszły pierwsze twory...