.

.
Beatriz

czwartek, 30 października 2014

Kulki koralikowe

Po opanowaniu sznurów koralikowo-szydełkowych przyszedł czas na coś nowego. I tak powstały pierwsze kulki koralikowe czyli beaded balls. Oplatając kule kierowałam się głównie intuicją (co niestety widać), ale jak mawiają - praktyka czyni mistrza.
Bransoletka i kolczyki wykonane z toho 11/0 marbled opaque turquoise/amethyst, wykończone elementami w kolorze antycznego brązu.

Z toho w kolorze matte-color iris teal wykonałam dwie kullki oraz sznur koraliowy-szydełkowy, a efekt końcowy prezentuje się tak 
I jeszcze kula, z której powstał wisior, toho w kolorach permanent finish galvanized starlight, ceylon lt ivory oraz frosted gold lined black diamond. Wzór zaczerpnięty od weraph.  

1 komentarz:

  1. Jak na robienie kulek 'na czuja' jesteś genialna. Moje pierwsze kulki robione według instrukcji, bo na czuja nie dałabym rady, mogą się przy tych schować. Dlatego nauczyłam się je dziergać szydełkiem i z tych jestem już zadowolona.

    OdpowiedzUsuń